Wydarzenia - ADAPTER

Dokument "Pod niebem" z audiodeskrypcją i napisami. Historia powrotu do młodości. Na Adapterze od 30 maja.

Kolorowe zdjęcie. Starsza kobieta stoi tyłem do obiektyw. W dłoniach trzyma biały kask. Obok niej stoi starszy mężczyzna. Poprawia ubranie przy szyi i patrzy przed siebie niezadowolonym wzrokiem. Poniżej pasek. Na nim logotypy: Fundacja Katarynka, Adapter, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnoprawnych. Poniżej napis: Dofinansowano ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych oraz ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzącego z Funduszu Promocji Kultury - państwowego funduszu celowego. Od czwartku na Adapterze znajdziecie film dokumentalny „Pod niebem” w reżyserii Marty Skiby z audiodeskrypcją i napisami. Dokument Marty Skiby opowiada o starszym mężczyźnie, który w tęsknocie za swoją największą pasją, powraca do czasów swojej młodości.

Opis filmu:
Mężczyzna u schyłku życia tęskni za swoją największą pasją. Na co dzień chodzi z głową w chmurach i nie chce zejść na ziemię. Uciekająca tożsamość nie pozwala mu wrócić pamięcią do niektórych ludzi i wydarzeń, ale uczucia powracają, gdy spogląda na niebo. Kiedyś był na pierwszych stronach gazet, dziś zostały mu już tylko resztki wspomnień.

Film powstał w ramach programu Przedszkole Filmowe w Szkole Wajdy. Etiuda Skiby zdobyła kilka nagród na festiwalach: w roku 2019 II nagrodę na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Niezależnych im. Ireneusza Radzia w Kędzierzynie-Koźlu, w roku 2020 wyróżnienie na Ogólnopolskim Konkursie Filmów Niezależnych OKFA w Koninie, w roku 2021 Nagrodę Publiczności na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym KinoGram w Warszawie i wyróżnienie na Festiwalu Novos Cinestas „Fest” w Espinho, wreszcie w 2022 nagrodę dla
najlepszego studenckiego filmu dokumentalnego na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Dokumentalnych i Naukowych w Parnawie.

 

Więcej ciekawych i poruszających dokumentów, które znajdziesz na ADAPTER:

Mój dom

Przejmujący obraz masowych wysiedleń i portret kobiet, których losy splotły się w Szczecinie. Dwie opowieści – Polki, która najpierw trafiła na zsyłkę do Kazachstanu, a następnie do Szczecina oraz Niemki, która do zakończenia wojny mieszkała w Szczecinie, którego ludność została wysiedlona do Niemiec.

Kobiety o swoich dramatach opowiadają prostym językiem, wspominają nieistotne z pozoru wydarzenia, jak np. to, że nie można było zabrać na zsyłkę lalki. Świat przedstawiany w dokumencie nie jest czarno-biały – nie ma tu prostego podziału na dobro i zło, „naszych” i „obcych”. Wojna to dramat o charakterze uniwersalnym

Joanna

Joanna smakuje każdą chwilę pomimo, że zdiagnozowano u niej poważną chorobę. Swojemu synkowi obiecała, że zrobi wszystko, aby być z nim jak najdłużej. Nie poddaje się. Dla Jasia prowadzi blog, w którym opisuje ich codzienność – prosto i trafnie. Sam blog staje się dla wielu czytelników inspiracją do uważnego i szczęśliwego życia.

Kiedy będę ptakiem

Mula, kobieta z birmańskiego plemienia Kajan, jest w Tajlandii od dwóch lat (ona, jej mąż i wszyscy synowie). Po drugiej stronie granicy została jedyna córka. Matka chce ją sprowadzić do lepszego świata. Kobieta, choć w podeszłym już wieku, zakłada na szyję metalowe obręcze tylko po to, żeby zarobić na utrzymanie jako atrakcja turystyczna. W Tajlandii, w obozach dla uchodźców albo we wsiach turystycznych, kajańskie kobiety noszą na szyjach ciężkie metalowe obręcze. Powszechnie znane jako kobiety żyrafy mają za zadanie przyciągnąć turystów swoją “tradycją noszenia obręczy”. W rzeczywistości tylko kilka z nich kultywuje zwyczaj, bo prawie wszystkie nakładają obręcze po to, by przetrwać. Bardzo często jest to dla birmańskich kobiet jedyna, poza prostytucją, forma zarobienia pieniędzy, ale i tak większość zysku trafia do kieszeni potentatów turystycznych.


Dofinansowano ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych oraz ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzącego z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego.